W piątek 23 maja jedziemy do Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu modlić się o powodzenie naszej wyprawy do Rzymu. Szatan na każdym kroku podkłada nam kłody pod nogi, ale my nie odpuścimy!
Kontynuujemy nasze przygotowania do wielkiej wyprawy, podczas której będziemy wychwalać miłosierdzie naszej Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Nikt nie mówił, że będzie łatwo... ale się nie poddamy - Psalm 23 dodaje nam mocy :)
Choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Pan jest ze mną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz