Z uwagi na warunki atmosferyczne musieliśmy chwilowo przerwać prace przy pojeździe, którym pojedziemy do Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Rzymie .
Czekamy na poprawę pogody i działamy dalej...
Tymczasem polecieliśmy wysławiać Matkę Bożą Nieustającej Pomocy na Maltę i Gozo.
Oczywiście odwiedziliśmy Sanktuarium Najświętszej Marii Panny z Ta'Pinu, gdzie wielu wiernych otrzymało cudowne łaski uzdrawiające.
Pozostawione po cudownych uzdrowieniach kule i gorsety robią wrażenie...
I jeszcze coś w naszym stylu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz