Udało się nam dzisiaj odpalić samochód, którym pojedziemy na naszą pielgrzymkę misyjną po europejskich Sanktuariach. 7 lat temu został rozebrany i od tamtej pory nie był odpalany.
Ale nasza wiara była niezachwiana!
Gorliwa modlitwa i niezachwiana wiara potrafią uczynić cuda...
Składaliśmy go i remontowaliśmy krok po kroku przez 18 miesięcy.
Cały czas wierzyliśmy, że odpali, choć wiele osób w to wątpiło...
Możemy powiedzieć, że samochód jest kompletny w 99%. Wygląda na to, że przy Bożej pomocy będzie gotowy na 5 minut przed wyjazdem:) Planowo wyruszamy w piątek rano (22 kwietnia).
Polecamy najnowszy numer czasopisma "Królowa Różańca
Świętego" (nr 19), w którym znajduje się m.in. informacja na temat
naszej misyjnej pielgrzymki po europejskich Sanktuariach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz